Tworzenie liścia
Wprowadzenie:
Cześć drodzy użytkownicy PSD-Community. Miło mi was znowu widzieć. W dzisiejszym samouczku skupimy się na tym, jak stosunkowo łatwo można skonstruować piękny liść za pomocą wektorów w programie Adobe Illustrator. (Ilustracja 01). No dobrze, ale teraz nie chcę was dłużej trzymać. Zaczynamy od razu…
Krok 1: Tworzenie podstawowej formy
Po otwarciu programu Adobe Illustrator należy najpierw utworzyć nową powierzchnię roboczą. Przejdź do paska menu i wybierz opcję PlikNowy, a następnie w oknie wybierz format DIN A3 w orientacji poziomej.
W załączonych plikach roboczych znajdziesz plik o nazwie "Wzorzec.jpg". Teraz musisz go umieścić na swojej powierzchni roboczej za pomocą opcji PlikUmieść. (Ilustracja 03).
Po umieszczeniu wzorca przejdź do OknaWarstwy i zablokuj tę warstwę. Klikając dwukrotnie nazwę warstwy, możesz zmienić jej nazwę na po prostu "Wzorzec".
Dla naszego liścia tworzymy nową warstwę za pomocą małego przycisku w dolnej części OknaWarstwy. (Zobacz ilustrację 05) Nazwij tę warstwę "Liść".
Teraz, gdy mamy wszystko przygotowane do właściwej pracy, możemy wreszcie zacząć.
Weź narzędzie Elipsa z palety narzędzi i kliknij nim raz na swojej powierzchni roboczej. Następnie pojawi się okno dialogowe, gdzie możesz wprowadzić rozmiary swojej elipsy. W tym przypadku wybierz rozmiar 260x140mm i potwierdź OK. (Ilustracja 06). (Wybierz niebieską konturę, aby lepiej odróżnić swoją elipsę od umieszczonego wzorca).
Następnie weź narzędzie Pióro i kliknij przytrzymując klawisz Alt raz na lewym, a także raz na prawym punkcie ścieżki, aby utworzyć z nich punkty zakrzywienia.
Teraz powinno to wyglądać u ciebie mniej więcej tak. (Zobacz ilustrację 08).
W następnym kroku chodzi o dostosowanie kształtu twojej elipsy do wzorca. Zakładając, że nadal masz aktywne narzędzie Pióro, możesz teraz przeciągnąć nowe uchwyty z właśnie utworzonych punktów zakrzywienia, przytrzymując klawisz Alt. (Ilustracja 09).
Teraz zmień uchwyty tak, aby twoja elipsa na końcu była mniej więcej w porównywalnym miejscu z wzorcem. Tutaj również obowiązuje zasada: "Ćwiczenie czyni mistrza" (zobacz ilustrację 10).
Mini-wskazówka:
Z narzędziem Bezpośrednie zaznaczanie możesz przesuwać całe punkty ścieżki.
Gdy dostosujesz elipsę do swojej satysfakcji, możesz teraz w OknieWarstwy ukryć wzorzec.
Krok 2: Podział podstawowej formy
Po ukończeniu podstawowej formy, musimy ją jeszcze podzielić na dwie części. Najpierw ponownie potrzebujesz narzędzia Pióro. Utwórz nim falistą linię, która podzieli twoją formę podstawową na pół. (Zobacz ilustrację 12).
Zaznacz wszystko za pomocą Command+A (na PC - Strg+A) i kliknij w Scieżkowiec na Podziel ścieżkę. (Scieżkowiec znajdziesz w OknoScieżkowiec).
Ta akcja podzieli twoją podstawową formę na dwie części wzdłuż falistej linii. Jednak Illustrator jednocześnie tworzy grupę, w której znajdują się obie części. Ta grupa musi teraz zostać anulowana, abyśmy mogli swobodnie i niezależnie edytować obie części. Aby to zrobić, przejdź do ObiektRozwiązanie grupy lub skorzystaj z skrótu klawiszowego Command+Shift+G (na PC - Strg+Shift+G).
Następnie powinieneś znaleźć dwa oddzielne obiekty w swojej OknieWarstwy. (Ilustracja 14).
Krok 3: Tworzenie i przypisywanie gradientów
Teraz doszliśmy do momentu, w którym czas wprowadzić do gry kolor. Na początek wyświetl paletę Gradientów. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, znajdziesz ją w OknoGradient.
Zaznacz wszystko za pomocą Command+A lub Strg+A i kliknij w paletce Gradientów na domyślny gradient. (Ilustracja 15).
Po wybraniu typowego przejścia czarno-białego, które jest domyślnie dostępne w programie Illustrator, nadszedł czas na wybranie odpowiednich kolorów. Potrzebujecie jaśniejszej zieleni oraz nieco ciemniejszej zieleni.
Możecie wybrać własne wartości kolorów, aby wasza grafika stała się bardziej indywidualna.
Dla tych, którzy chcą stworzyć dokładnie taką samą grafikę jak na obrazku przedstawiającym to samouczek, podaję dwie wartości CMYK, które ja użyłem.
• jaśniejsza zieleń: CMYK - 50/0/100/0
• ciemniejsza zieleń: CMYK - 67/0/100/42
Przypiszcie teraz te dwie wartości kolorów do waszego przejścia, klikając dwukrotnie na jedno z pól koloru w paletce przejść.
Następnie powinno to u was wyglądać mniej więcej tak (rysunek 17):
Jak zapewne się zgodzicie, otrzymaliśmy już całkiem ładne przejście kolorów, jednakże moglibyśmy zaoszczędzić sobie podziału na dwa obiekty.
W związku z tym teraz wybierzcie górną część waszej grafiki i wprowadźcie kąt 180° w paletce przejść (rysunek 18).
Krok 4: Dodanie szczegółów
Aby z obiektu w kształcie liścia stał się prawdziwie rozpoznawalny liść, musimy dodać kilka szczegółów.
Zacznijmy od głównego Żyłkowania (jako że nie jestem botanikiem, mam nadzieję, że nam wybaczycie brak znajomości fachowego terminu).
Wyciągnijcie teraz ponownie narzędzie pióro z paletki narzędzi i stwórzcie linię jak na rysunku 19 (grubość linii: 20pt).
Teraz wypełnijcie tę linię ciemniejszą zieleń. W tym samouczku użyłem wartości CMYK 90/30/95/30.
Ponieważ żyłka liścia nie ma tej samej grubości na całej długości, lecz zwęża się ku końcowi, teraz potrzebujecie paletki konturów. Możecie ją znaleźć w standardowy sposób, otwierając OknoKontur (rysunek 20).
W paletce konturów możecie kontrolować nie tylko grubość konturu, ale także przypisać tzw. profil szerokości. W tym przypadku chodzi jednak nie o profil kolorów ICC, ale o kształt konturu.
Wybierzcie dla naszego przypadku Profil szerokości 4. (rysunek 21).
Jeśli kiedykolwiek przyjrzeliscie się liściu, z pewnością zauważyliście, że od tej właśnie stworzonej żyłki odchodzą wiele małych odgałęzień.
Aby je stworzyć, potrzebujecie ponownie narzędzia pióro. Stwórzcie dowolną liczbę odgałęzień, ważne jest, aby również tutaj ustawić Profil szerokości 4 w paletce konturów. Zazwyczaj Illustrator powinien automatycznie zapamiętać to ustawienie. (Patrz rysunek 22).
Podstawowa część tego liścia jest teraz gotowa i teoretycznie można uznać ją za UKOŃCZONĄ. Jednakże jeśli chcecie iść na całość, nadal zaczynając od tych właśnie stworzonych odgałęzień, można tworzyć kolejne, jeszcze mniejsze odgałęzienia. Im bardziej szczegółowo będziesz to robić, tym lepiej będzie wyglądał liść w końcowym efekcie.
Jeszcze inne zastosowanie?
Teraz, gdy stworzyliście taką (oby) ładną grafikę liścia, chcielibyście z pewnością wykorzystać ją mądrze w jakimś celu. Mam dla was w następnym rozdziale wskazówkę, jak można sprytnie archiwizować takie własnoręcznie skonstruowane obiekty.
Biblioteki symboli:
Chciałbym zwrócić waszą uwagę na to, że warto przechowywać własne obiekty zbudowane lub skonstruowane w programie Illustrator jako symbol. Korzyść jest prosta - możecie mieć do nich dostęp z każdego pliku Ai. Nie musicie tracić cennego czasu na szukanie oryginalnego pliku, otwieranie go i kopiowanie & wklejanie obiektu do właściwego pliku roboczego. Zamiast tego po prostu twórzcie własne biblioteki symboli, do których zawsze będziecie mieli dostęp. Pokażę wam teraz, jak to zrobić dokładnie…
Aby stworzyć własną bibliotekę symboli, najpierw potrzebujecie paletki symboli. Możecie ją znaleźć w OknoSymbole.
Następnie zaznaczcie obiekt, który chcielibyście zapisać jako symbol, i kliknijcie na małą strzałkę w prawym górnym rogu paletki symboli. (Patrz rysunek 24).
Teraz macie możliwość kliknięcia na Nowy symbol ….
Możecie również podać odpowiednią nazwę dla waszego symbolu i potwierdzić klikając na OK.
Przed zapisaniem własnej biblioteki symboli polecam wam usunięcie standardowych symboli Illustratora. Możecie to zrobić łatwo, klikając na nie trzymając jednocześnie przycisku Shift i wybierając je pojedynczo.
Gdy już wybierzecie wszystkie, kliknijcie na małą ikonę kosza w prawym dolnym rogu. (Rysunek 25).
Po tym powinien znajdować się tylko własny obiekt w palette symboli. (patrz Rysunek 26).
Teraz ponownie kliknijcie małą strzałkę w palette symboli i na zapisz bibliotekę symboli. Tutaj również możecie ponownie wybrać odpowiednią nazwę dla biblioteki i potwierdzić przyciskiem OK.
Aby ponownie otworzyć tę bibliotekę w późniejszym czasie (np. w innym pliku), po prostu ponownie kliknijcie małą strzałkę w palette symboli i wybierzcie otwórz bibliotekę symboli. Tutaj znajdziecie wcześniej zapisaną bibliotekę symboli (patrz Rysunek 28).
Podsumowanie:
I znowu doszliśmy do końca samouczka. Cieszy mnie, że znowu byliście z nami, i mam nadzieję, że udało Wam się czegoś nauczyć. Jeśli macie jakieś pytania na ten temat, jak zawsze, chętnie odpowiem na nie w komentarzach pod tym samouczkiem. Postaram się odpowiedzieć tak szybko, jak to możliwe.
Bądźcie kreatywni …
Twój Julian